Po co był ten tydzień Bezpiecznego Internetu?

Zadaję sobie to pytanie, odkąd przeczytałam TEN artykuł na Uzależnionych. Może najpierw opowiem, o czym jest ten artykuł. Więc pewna dziewczyna o nicku Diana-1000 zaproponowała oliwcia_paris, żeby wybrała sobie kilka rzeczy z jej szafy. Wybrała 4. Pomyślała, że może dziewczyna odchodzi ze Stardoll i odsprzedaje rzeczy. Nie raz tak było.
Niestety, kiedy zalogowała się następnego dnia na Stardoll niemałym zaskoczeniem było dla niej 30 wpisów w KG oskarżających ją o kradzież:

Obrazek pochodzi z bloga uzaleznieni.blogspot.com

Dokładnie nie znam Oliwci, ale wiem tyle, że komentuje Uzależnionych, Barwny Stardoll i jest redaktorem na Why Stardoll ma być złodziejką? Oprócz tego na swoim koncie ma ponad 6000 sp.
Oliwcia_paris tłumaczy, dlaczego niesłusznie ją oskarża TUTAJ. Zapraszam do przeczytania.

 

"ADMINISTRACJA MA DOSTĘP DO WSZYSTKIEGO, a nikt mnie nie dotknie, bo :

-kupiłam ciuchy po normalnej cenie, a nie po CHORYCH ZAWYŻONYCH CENACH.

-PRZEZ MOJE IP NIE MA LOGOWANIA DO TWOJEGO KONTA, na co admini również mają wgląd!!!

-Jest coś takiego jak biling - wyciągi z rozmów telefonicznych i czatowych :) Gdyby się uprzeć, to admin wyciągnie nawet to.

Coś o tym wiem, bo miałam do czynienia z bilingowaniem rozmów telefonicznych."

 

Źródło: szafaszatana.blogspot.com 

Tak więc Oliwia może mieć mocne dowody na to, że to nie ona. Naprawdę, jeśli chodzi o transakcje to ZAWSZE SCREENUJCIE ROZMOWY o handlu.  

Co o tym sądzicie?