Yves Saint Laurent proponuje nam make up z serii 'no make up' czyli make upu, którego nie widać (lub go w ogóle nie ma).To bardzo wygodne, bo lepiej przespać się jeszcze te dodatkowe 10 minut, niż spędzić je, robią sobie 'wystrzałowy makijaż'. ;) Tak więc dziewczyny, jeśli się nie malujecie - w tym sezonie jesteście modne. ;p
Ale ja nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła stardollowego makijażu odpowiadającego pomysłowi YSL.
Nie jest idealny, ale lepszy taki niż żaden.
D&G proponują nam kolory ziemi, a także 'kocie oczy' robione eyelinerem i - co najważniejsze - wprawną ręką. Oto moje 'dzieła':
Bardzo spodobał mi się ten makijaż. Jest świetny! Autorstwa, a raczej pomysłu Very Wan. Niestety, stardollowy odpowiednik wyszedł... Bardzo średnio...
Dollka wygląda, jakby miała podbite oko...
Chanel ujmuje nas pięknym makijażem w metalicznych kolorach. W tym wypadku postawiła na złoto, srebro i miedź. Jestem zachwycona tym make upem oraz jego stardollową wersją. :)
Oscar de la Renta postawił na lekko przydymione oko i bardziej rzucające się w oczy policzki, niż w poprzednich makijażach. A oto stardollowy makijaż wg Oscara de la Renty wykonany przeze mnie:
I znowu kolory ziemi. Tym razem odcienie zieleni pomysłu Philip'a Lima.
![]() |
Makijaż został wykonany na xXgreen0appleXx |
Gucci postanowił uwydatnić usta. W tym wypadku makijaż oczu pozostaje niewidoczny.
Donna Karan (DKNY) proponuje nam na ten sezon oranżowe cienie + różowe usta. Nie powiem, połączenie wygląda ciekawie...
I jak Wam się podobają proponowane makijaże na ten sezon? Będziecie za nimi podążać czy wolicie iść z własnym prądem? Napiszcie w komentarzach. ;)