Ok, przyszedł czas na ocenianie Cover Girl. ;p
W tych ubraniach nie wygląda z dobrze... Buty i torebka pasują, ale żółtoczarna sukienka już nie za bardzo.
Makijaż jest tak nierówny, jak tylko może być. O pudrze nie wspomnę. Brwi ma za jasne do włosów. Do tego te ohydne, przereklamowane części twarzy i dramat gotowy.
W prezentacji pisze o tym, żeby głosować na jej scenerię... To już Cover Girl jej nie wystarczy?
Jej album jest taki, jak wszystkie, a scenerie nieciekawe, chyba 'Sings.' najładniejsza...
Zaraz ją odwiedzę.
OdpowiedzUsuńMi tez się nie podoba, ale jej apartament może być.
OdpowiedzUsuń