W prezentacji napisał, że ma na imię Belzebub, co oznacza: (dosł.: pan much i komarów, popularnie: władca much) to hebrajskie imię demona. Bywał także nazywany karmazynowym królem. Pojawia się ono w Ewangelii wg Łukasza, w opisie sytuacji, gdy Żydzi oskarżają Jezusa, że "mocą Belzebuba, władcy złych duchów, wyrzuca złe duchy" (Łk 11, 15).
Cóż, jego rodzice wiedzą, co robią...
A co Wy sądzicie na ten temat?
PS. Miałam już wcześniej o tym napisać, ale zapomniałam. ;p
Super artykuł, i w nim pan M też.
OdpowiedzUsuńCzeQoladkaxD
Z deka jest walnięty na mózg, za przeproszeniem oczywiście. Pewnie nie wiedział co to znaczy Belzebub, zresztą ja też nie wiedziałam. :D
OdpowiedzUsuń