sobota, 28 stycznia 2012

Stardollowe Opowieści. O tym, jak KUBAWIKI97 zepchnął Stardollowe Ploteczki w Stardollową Przepaść


Kiedy przeczytaliście tytuł pomyśleliście, że mam schizę? Mylicie się. Wprowadzam nowy cykl na blogu - Stardollowe Opowieści.

Dawno, dawno temu na Stardollu był sobie pewien użytkownik zwany KUBAWIKI97. Znany był ze swojego bloga, Stardollowe Ploteczki, ale ostatnio także z – powiedzmy sobie szczerze – beznadziejnych pomysłów. Rządził blogiem źle i nieostrożnie sprowadzając tym samym bloga na skraj Stardollowej Przepaści, w której giną wszystkie już nie sławne sławy Stardolla, a także ich blogi itp.
Może zacznę od początku czyli od tego, skąd się wziął jego nick. Otóż to proste, tylko trzeba wykazać się sprytem, inteligencją... Oraz tym, że kiedyś przeczytało się starą prezentację Kuby, bo nasz bohater tak właśnie ma na imię. Więc skąd się wzięło WIKI, zapytacie. Ma rozdwojenie jaźni? Jest w połowie facetem, a w połowie kobietą, jak niektórzy sądzą? Ależ skąd! Wiki to jego siostra. Bardzo ją kocha, więc swoją stardollową lalkę nazwał także jej imieniem. Słodkie, prawda? Choć, gdyby się dowiedział, że w przyszłości przez ten nick będzie nazywany babochłopem zapewne by z niego zrezygnował. No, ale cóż. Nick na Stardoll jest niezmienny. To jak brzemię, które musisz nosić do końca Starżycia.
Teraz opowiem Wam historię Kubinych Ploteczek, która jest zarazem śmieszna i tragiczna. Nie wiem, czy to możliwe... Posłuchajcie...
Na początku na blogu układało się super. Stronę prowadzili dwaj przyjaciele – Kuba i Maggie. Niestety, Kuba popadł w obsesję. Chciał, aby jego blog był jednym z najsławniejszych blogów o Stardoll. Przyjęli więc redaktorów. I się zaczęło. Ploteczki zaczęły podupadać. Na blogu zrobił się chaos. Z nastu osób pisały dwie. W końcu Kuba zrobił porządek, wywalił redaktorów. 
Lecz to nie był koniec podbojów Kuby. Dalej chciał sławy. Już mu nie wystarczyło to, że ma mnóstwo obserwatorów. Zmienił więc blog w... Pamiętnik! Nie taki zwykły, zapewniał. Lecz to i tak niewiele mu pomogło. Sporo osób było przeciwko takiemu przedsięwzięciu. Przez swoją głupotę stracił większość obserwatorów... Dzięki namowom fanów bloga, Kuba przywrócił  Stardollowe Ploteczki, niestety, straciły one dawną świetność, jeśli w ogóle ją kiedyś miały... Teraz Kubie znowu coś strzeliło do głowy – przerobił Stardollowe Ploteczki na Magazyn New Look czyli coś w rodzaju Pudelka... Niestety, teraz już tam nie pisze, znowu jego pomysł okazał się niewypałem. Napisał kilka notek na MNL i... zniknął. Dosłownie. Admini usunęli mu konto, bo jak twierdzi, „długo się nie logował”. Ale widać nie zależy mu na tym koncie. Gdyby tak było, to zapewne już usłyszelibyśmy o klubie helpKUBAWIKi97 oraz o koncie help.KUBWIKI97... A tu nic, zero... 
I jaki z tego morał? Nie rób nic na siłę. Możesz przez to więcej stracić niż zyskać.

Zrozumcie, że to nie było takie łatwe. Myślałam, że 10 min i już, ale zajęło mi to odrobinę więcej czasu... Jak Wam się podobało? Może być czy dać sobie z tym spokój?

3 komentarze:

  1. bardzo fajny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł, podoba mi się Twój styl pisania. Nie skomentuje sprawy bo nie znałam tego Kuby jak i jego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello There. I found your blog the usage of msn.
    This is a really neatly written article. I will make sure to bookmark it and come
    back to learn extra of your useful info. Thank you for the
    post. I will definitely comeback.

    My web site :: geodeci Warszawa

    OdpowiedzUsuń

Będzie miło, jeśli skomentujesz. :)