Dirty Stardoll - blog, który ma prawie 700 obserwatorów kopiuje notki z bloga JulieWolf - Krytyka nie tyka! I to już nie pierwszy raz...
Poszło o to, że na Stardoll i My napisała Roksetka, która pisze także na Uzależnionych oraz Why Stardoll. Okazało się, że Uzależnionych i Why Stardoll olała. No i oczywiście ciocia Gosia się wkurzyła, pod postem Roksetki na SiM napisała:
Wiadomo przecież, że pisanie na SiM to wolny wstęp do elitki Stardolla, co Gosi średnio odpowiadało.
Roksetka została wyrzucona z bloga, a potem jakby z nieba spadła Gabisia i prosi ją, aby została redaktorką ds. mody na jej blogu. Propozycję przyjęła (a kto by nie przyjął??) no i się zaczęło.
Okazuje się że o tym samym napisały dwa w/w blogi. Tyle, że Krytyka nie tyka był pierwszy. Wiem, bo czytała tą notkę, a dzisiaj wchodzę na DS i ta sama notka?! Coś tu nie gra!
Oczywiście Julie się wkurzyła, bo trzeci raz ktoś kopiuje notkę? I to jeszcze na tak sławnego bloga? To naprawdę nie w porządku! O tym możecie sobie przeczytać w TEJ notce.
Adam czy tam teraz jest jakiś cutesweetcałus czy jakoś tak utrzymuje, że on o niczym nie wiedział!
A Wy co sądzicie o tej aferze? Myślicie, ze DS kopiuje z KNT czy to było przypadkiem?
Jak ja nie znoszę tych stardollowych afer.. Nie rozumiem i nie chcę ich zrozumieć :)
OdpowiedzUsuńDużo spraw, to po prostu zbiegi okoliczności...
OdpowiedzUsuńJeśli to widziałaś na własne oczy, to musi być prawda. Dirty Stardoll powoli podupada, notki pojawiają się niezwykle rzadko i nie wciągają już tak jak kiedyś. Możliwe, że Adasiek chcąc nie wysilając się zbytnio dodać notkę skopiował ją z bloga Julii. Jej furia jest zrozumiała.
OdpowiedzUsuńTo czysty przypadek. Każdy może zauważyć aferę i o niej napisać.
OdpowiedzUsuńTak zrobił adasiek.
A teraz oficjalnie.. i przy świadkach...
DIRTY STARDOLL NIE UPADA! I NIE UPADNIE!